On July 2, 2020, the court in Kosice issued a decision on the immediate return of 5-year-old E. to her mother - Lubomir Hnatić. Since the Slovak physicist working in Moscow does not want to give up the child, the mother asks for the launch of Interpol procedures in order to arrest and forcibly take her daughter away from him!
For more than two months, the woman has not been able to seek the execution of a Slovak court judgment in Russia. Because that's where the child's father is hiding with 5-year-old E.
On Thursday, we accompanied her with the camera as she entered the building of the police station in Košice, Slovakia. There she met with criminal officers asking them to run Interpol procedures.
Before entering the building, she gave us an interview which is included with this text.
By issuing the decision on July 2, 2020, the court made it immediately enforceable. This means that the father is immediately obliged to fly from Moscow to Slovakia and return the child to the mother. But he doesn't want to do that. Is aware of breaking the law both in Slovakia and now in the Republics of Russia. because a Slovak child is being held illegally in Russia. This is so scandalous that in Russia he works for a government institution!
Iveta Rajtákov, a lawyer from Košice, supports him in this unlawful activity.
She should obey the law in particular, she works for many local government offices. Including Jarosław Polaćek, the mayor for Koszyce.
- She has a duty to instruct her client to return the child back to the mother immediately. But the lawyer of Iveta Rajtákov does not consciously do this by earning dirty money to harm the mother and the child, says Robert Rewiński, editor-in-chief of Patriot24 net and Telewizja.Patriot24.net, who has been in constant contact with the mother of a child detained in Moscow for several days.
- It doesn't matter that the father appealed. Because the judgment of 2 July 2020 is immediately enforceable and lawyer Iveta Rajtákov knows it very well. And if the child's father tells otherwise, it means that he does not have professional legal knowledge. Or the father is cheated with his own money - adds Robert Rewiński
We asked an adv. Iveta Rajtákov questions about her unlawful actions, but to this day we have no answer. She did not finish the phone call either, because she heard uncomfortable questions about keeping her client running smoothly for two months, she hung up.
The child's father did not answer our questions either.
Lubomira Hnatić still hopes for a peaceful and amicable understanding with the child's father. She is ready to wait for him at the airport in Bratislava or Budapest. And if he does not want to break away from work in Russia, he can also meet him on the Polish-Russian border in BEZLEDY and pick up the child there.
We will write about the details of the physicist's scientific career and the people who help him illegally detain 5-year-old E. in Moscow in the next reports.
And we will provide any new information on this scandalous topic on a regular basis, also via our Facebook and our TV station Telewizja.Patriot24.net
Przez wiele miesięcy Biuro Rutkowski, Telewizja Patriot24.net i NaszaWielkopolska.pl śledziły dramatyczną walkę pani Adrianny o odzyskanie córki uprowadzonej przez ojca wbrew sądowym nakazom. W tym czasie dziadkowie dziewczynki podejmowali różne formy protestu – pikiety pod sądem, apele pod Sejmem i kilkukrotne głodówki dziadka, który, choć czasem je przerywał, nigdy nie tracił nadziei na powrót wnuczki do matki. Jednym z najbardziej bolesnych momentów były urodziny, które dziewczynka mogła spędzić z mamą jedynie przez ekran telefonu.
Przez wiele miesięcy Biuro Rutkowski, Telewizja Patriot24.net i NaszaWielkopolska.pl śledziły dramatyczną walkę pani Adrianny o odzyskanie córki uprowadzonej przez ojca wbrew sądowym nakazom. W tym czasie dziadkowie dziewczynki podejmowali różne formy protestu – pikiety pod sądem, apele pod Sejmem i kilkukrotne głodówki dziadka, który, choć czasem je przerywał, nigdy nie tracił nadziei na powrót wnuczki do matki. Jednym z najbardziej bolesnych momentów były urodziny, które dziewczynka mogła spędzić z mamą jedynie przez ekran telefonu.
Przez wiele miesięcy Biuro Rutkowski, Telewizja Patriot24.net i NaszaWielkopolska.pl śledziły dramatyczną walkę pani Adrianny o odzyskanie córki uprowadzonej przez ojca wbrew sądowym nakazom. W tym czasie dziadkowie dziewczynki podejmowali różne formy protestu – pikiety pod sądem, apele pod Sejmem i kilkukrotne głodówki dziadka, który, choć czasem je przerywał, nigdy nie tracił nadziei na powrót wnuczki do matki. Jednym z najbardziej bolesnych momentów były urodziny, które dziewczynka mogła spędzić z mamą jedynie przez ekran telefonu.
Czy w Polsce można zostać poważnie rannym podczas policyjnej interwencji za brak świateł i pasów? Tak twierdzi Pan Marcin , który po próbie zatrzymania przez policjantów z Łęcznej trafił do szpitala z wieloodłamowym złamaniem nogi. Mężczyzna był trzeźwy, co potwierdza wynik badania alkomatem. Twierdzi, że został pobity już po zatrzymaniu, a świadkiem całej sytuacji był jego syn. Sprawa została zgłoszona do Biura Spraw Wewnętrznych Policji w Lublinie. Dokumentacja lekarska nie pozostawia wątpliwości – urazy są poważne.
Czy w Polsce można zostać poważnie rannym podczas policyjnej interwencji za brak świateł i pasów? Tak twierdzi Pan Marcin , który po próbie zatrzymania przez policjantów z Łęcznej trafił do szpitala z wieloodłamowym złamaniem nogi. Mężczyzna był trzeźwy, co potwierdza wynik badania alkomatem. Twierdzi, że został pobity już po zatrzymaniu, a świadkiem całej sytuacji był jego syn. Sprawa została zgłoszona do Biura Spraw Wewnętrznych Policji w Lublinie. Dokumentacja lekarska nie pozostawia wątpliwości – urazy są poważne.
Czy w Polsce można zostać poważnie rannym podczas policyjnej interwencji za brak świateł i pasów? Tak twierdzi Pan Marcin , który po próbie zatrzymania przez policjantów z Łęcznej trafił do szpitala z wieloodłamowym złamaniem nogi. Mężczyzna był trzeźwy, co potwierdza wynik badania alkomatem. Twierdzi, że został pobity już po zatrzymaniu, a świadkiem całej sytuacji był jego syn. Sprawa została zgłoszona do Biura Spraw Wewnętrznych Policji w Lublinie. Dokumentacja lekarska nie pozostawia wątpliwości – urazy są poważne.
Prokuratura Rejonowa w Wysokiem Mazowieckiem prowadzi postępowanie w sprawie, w której konflikt między dwoma mężczyznami z sektora prac ziemnych przybrał zaskakujący obrót. Jeden z nich – legalnie działający przedsiębiorca, dysponujący kompletem dokumentacji, umów i potwierdzeń płatności – został objęty dochodzeniem, mimo iż druga strona nie przedstawiła żadnych formalnych dowodów, a jedynie relacje świadków ze swojego bliskiego otoczenia.
Sąd Rejonowy w Jaworznie odrzucił wniosek prokuratury o umorzenie sprawy z oskarżenia miejscowej policji ze względu na „chorobę psychiczną” oskarżonej. Czy policja przyzna się do fatalnie przeprowadzonej interwencji i możliwego mataczenia jednego z funkcjonariuszy? Czy prokuratura wycofała akt oskarżenia i zakończy tę sądową farsę?
Sąd Rejonowy w Jaworznie odrzucił wniosek prokuratury o umorzenie sprawy z oskarżenia miejscowej policji ze względu na „chorobę psychiczną” oskarżonej. Czy policja przyzna się do fatalnie przeprowadzonej interwencji i możliwego mataczenia jednego z funkcjonariuszy? Czy prokuratura wycofała akt oskarżenia i zakończy tę sądową farsę?